Zdrowe życie, a zdrowe podejście

Moda na zdrowy styl życia trwa. Coraz więcej osób decyduje się na radykalne zmiany w swoim sposobie odżywiania i codziennej rutynie. Ten wzrost świadomości dotyczącej własnego zdrowia w całej społeczności jest bardzo ważny i niezwykle korzystny. Jednak nasza motywacja i zapał kończą się porażką bardzo często. Tylko garstka osób trwa przy swoich postanowieniach przez długi czas, tak że stają się one elementem ich życia. Dlaczego więc tak wiele osób spotyka się z rozczarowaniem mimo szczerych chęci i starań?

Zdrowe podejście = klucz do sukcesu

Jak swoją przygodę ze zdrowym odżywianiem zaczyna większość z nas? Od poniedziałku koniec ze słodyczami, koniec i kropka! Brzmi znajomo? Pewnie tak. Czy to jest właściwy sposób? Nie można powiedzieć, że nie. Każdy sposób może być właściwy, bądź niewłaściwy. Wszystko zależy od człowieka i jego podejścia. Każdy z nas jest inny, dlatego na jednego podziałają takie metody, a na innego takie. Jeżeli jesz słodycze w niewielkich ilościach, bo po ich spożyciu czujesz „zamulenie”, taki sposób może okazać się dla ciebie skuteczny. Jeżeli natomiast należysz do grupy nieszczęśników, którzy nie mają żadnych granic w jedzeniu słodkich przekąsek, takie rozwiązanie prawdopodobnie skończy się klęską. Najważniejsze jest zdrowe podejście! To jest JEDYNY I NIEZASTĄPIONY klucz do sukcesu. Nagłe rezygnowanie ze słodyczy może doprowadzić cię do szaleństwa. Zamiast nich, zaczniesz objadać się waflami ryżowymi (bo to przecież zdrowe), a może batonikami proteinowymi bez cukru? Otóż NIE! Wszystko jest dla ludzi. Jeżeli potrzebujesz słodyczy do tego, by być szczęśliwym, JEDZ JE! Ale raz na trzy, cztery dni, może raz na tydzień. Taka ilość z pewnością nie zaszkodzi, a sprawi ci radość i przyjemność. Najkorzystniejszy dla organizmu jest balans i równowaga. Zatem pomyśl, co bardziej zaszkodzi twojemu ciału: babcine ciasto dwa razy w tygodniu, czy ciągły stres związany z oczekiwaniami, jakie sami na siebie nakładamy? Najlepsze dla nas rozwiązanie to BYĆ SZCZĘŚLIWYM i ZAAKCEPTOWAĆ samego siebie! Do wszystkiego trzeba jednak podchodzić zdroworozsądkowo! Nie tłumacz się, że zjesz ten ósmy kawałek szarlotki, bo sprawi ci to przyjemność! To nie jest zdrowe podejście. Znaj umiar, ale we wszystkich względach.

Motywacja

Ten aspekt jest jeszcze bardziej indywidualny niż omawiane wcześniej zdrowe podejście. Jeżeli chcesz schudnąć – proszę bardzo, jeżeli marzysz o wysportowanej sylwetce – wspaniale! Jednak pierwszy krok jest zawsze ten sam. Zrozum, że jesteś piękny/piękna mimo wszystko! Niczego ci nie brakuje już w tym momencie. Jesteś sobą i to jest wspaniałe. Teraz tylko doskonal wersje samej/samego siebie. Nie dąż do perfekcji! Zawsze znajdzie się coś, co nie jest idealne. Czy to jest powód do załamywania i rzucania postanowień? NIE! To jest kolejna motywacja do dalszego działania.