Czy weganie potrzebują suplementacji?

Dieta wegańska dla osób, które nie mają o niej wielkiego pojęcia, jawi się jako bardzo skomplikowana. Tymczasem wystarczy nauczyć się właściwego komponowania posiłków, aby móc cieszyć się zdrowiem i dobrą kondycją. Dla mniej doświadczonych ogromnie pomocne są suplementy dla wegan.

Zdrowie w pigułce

Polacy kochają suplementy diety. Nawet osoby, które prowadzą zdrowy styl życia chętnie sięgają po preparaty z dodatkową porcją witamin lub minerałów. Sprzyjają temu wszechobecne reklamy, mocno nastawione na promowanie preparatów dla zmęczonych, rozkojarzonych, zestresowanych. Konsumenci często kupują tego typu produkty nie mając realnej potrzeby ani wskazań do ich stosowania. Jest ona generowana poprzez sugestywny przekaz, któremu trudno się oprzeć. Suplementy są powszechnie dostępne. Można je nabyć nie tylko w aptece, ale również popularnych drogeriach a nawet na stacjach benzynowych. Suplementy dla wegan zwykle sprzedaje się w miejscach takich, jak sklepy dedykowane dla osób na diecie eliminacyjnej. W internecie są dostępne praktycznie od ręki.

„Naszprycowany” weganin

W temacie suplementów dla wegan istnieją mity, które warto obalić. Dotyczą one konieczności przyjmowania dodatkowych porcji witamin i minerałów. W powszechnej opinii dieta wegańska jest wyjątkowo uboga w cenne składniki. Dlatego ten, kto się na nią decyduje, z pewnością do codziennej porcji warzyw i owoców dokłada jeszcze garść tabletek. Nic bardziej błędnego. Każda z podstawowych witamin, jakich potrzebujemy, jest dostępna zarówno w potrawach zwykłych, jak i wegańskich. Nieco problematyczna jest witamina D, trudno dostępna w roślinach, ale jej niedobory poza suplementami łatwo można uzupełnić poprzez wystawienie się na promienie słoneczne. Badania dowodzą, że w temacie suplementów jesteśmy bardzo podobni. Przyjmują je osoby spożywające mięso, jak i te, które je wyeliminowały. Statystycznie, weganie przyjmują ich nawet nieco mniej.

Witamina B12 dla wegan

Spośród wszystkich witamin, które występują, witamina B12 jako jedyna nie występuje w roślinach. Jej niedobory dotykają również konsumentów, którzy nie unikają mięsa, zwłaszcza osoby po 50 roku życia. Z wiekiem organizm wydziela coraz mniej kwasów żołądkowych, które są niezbędne do absorpcji witaminy B12. Jej niedobory to przede wszystkim niedokrwistość, osłabienie, zaburzenia postawy i niepewność w poruszaniu się. Czasami dochodzi również do zaburzeń psychicznych, otępienia i depresji. Do syntezy B12 nie są zdolne zarówno organizmy roślinne, jak również zwierzęce, tylko bakterie i archeony. Wbrew wielu mitom, witaminy tej nie znajdzie się w algach, spirulinie czy też czystku. Suplementy dla wegan, zawierające witaminę B12 to produkcja przemysłowa, oparta na specjalnie selekcjonowanych bakteriach.

Dieta wegańska wykorzystuje coraz więcej produktów, wcześniej nieznanych. Dzięki temu niedobory witamin lub minerałów są rzadkie i bardziej wynikają z niewiedzy konsumenta.